Do 15 czerwca w Galerii Malarstwa naiwnego i ludowego (ul. Kiełbaśnicza 31) można oglądać prace kilku artystów hiszpańskich, którzy zajmują się malarstwem naiwnym i tworzą obrazów o podobnej tematyce. Są to typowe krajobrazy Hiszpanii (np. wiatraki), architektura (małe ryneczki), tradycja (korrida, Trzej Królowie). Wszystkie obrazy są bardzo radosne, pełne intensywnych kolorów. W pochmurny dzień na pewno poprawią nastrój. A na dodatek można je kupić, by cieszyć się nimi w domu.
W Muzeum Narodowym do 6 czerwca można oglądać 60 obrazów z kolekcji Banku Santander. Są to dzieła malarzy hiszpańskich oraz artystów współpracujących przez wieki z dworem hiszpańskim np. El Greco, Miró, Picasso, Sorolla oraz Van Dyck, Rubens i Tintoretto.
Na wystawie znajdują się prace o różnorodnej tematyce (portrety, pejzaże, martwa natura), które stanowią przegląd różnych prądów malarskich (romantyzm, realizm, impresjonizm, postimpresjonizm, abstrakcja).
Mnie najbardziej podobał się portret Hermena Anglada – Caramasa „Cleo de Merode”, a najbardziej zaskoczył obraz Zurbarana „Najświętsza Maria Panna jako śpiąca dziewczynka”.