W ramach TIFFu obejrzałam na razie tylko jedną wystawę pt. „Dwoistość” Agnieszki Prusak. To czarno – białe sceny zapasów czy innego rodzaju walk i specjalnie mnie nie poruszyły. Natomiast zachwyciły mnie jej inne fotografie.
„W domu”, „Wakacje w mieście” i „Wariant O” – to projekty , które udało mi się znaleźć w Internecie. Dwa pierwsze, bardzo ciekawe, stanowią rodzaj społecznego reportażu, a ten ostatni to cykl zdjęć, które przedstawiają sceny uliczne, gdzie głównym elementem są przedmioty, oddane w poetycki, malarski sposób.
W Ratuszu obejrzałam wystawę Krzysztofa Saja i tylko kilka zdjęć mnie zachwyciło. Później szukałam jego fotografii w Internecie i spodobały mi się prawie wszystkie. W tematyce nawiązują do Cartiera Bresson ; fotograf stara się uchwycić i zapisać ulotne chwile: przedstawia ludzi w ruchu, których zestawia ze statycznymi scenami z billboardów.
Kolejny raz dochodzę do wniosku, że gdyby nie Internet nasze życie byłoby mniej ciekawe: nie mielibyśmy dostępu do wielu rzeczy, w tym przypadku fotografii. Ale jednak oglądanie ich „na żywo” , w galerii lub albumie, sprawia mi większą radość.