Barcelona we Wrocławiu!
Kilka tygodni temu otwarto u nas nową restaurację z daniami kuchni hiszpańskiej. Lokal o nazwie „Barcelona” mieści się na ul. Odrzańskiej 11, a jego wnętrze, choć skromne, jest ładnie urządzone. Piękna muzyka gitarowa słyszana w tle nie przeszkadza w rozmowie.
Karta dań nie jest zbyt długa, i to jest zaletą, ponieważ gwarantuje, że podawane dania są przygotowywane na bieżąco. Od pracowników restauracji dowiedziałam się, że najważniejsze produkty (warzywa, sery, owoce morze) sprowadzane są raz w tygodniu z Hiszpanii, dlatego klient musi się liczyć z tym, że danego dnia jakiegoś dania nie da się zamówić, bo właśnie skończyły się składniki potrzebne do jego przygotowania.
Ja spróbowałam klasycznej tortilli z ziemniaków oraz małż duszonych w winie, które podano z pieczywem. Ponieważ bardzo lubię sos allioli, podano mi go dodatkowo do tortilli. Jedzenie było bardzo smaczne! Zamówiłam herbatę do popicia; wybór nie jest duży, ale Hiszpanie rzadko ją piją. Innych napojów była długa lista (wina, koktajle itp.) Na koniec zostałam poczęstowana kieliszeczkiem sangrii.
Ceny nie należą do niskich, ale rano do godz. 11 można zjeść śniadanie, płacąc za nie tylko 1 zł, a po godz. 18 również są różne promocje.
Mam nadzieję, że ta „hiszpańska” restauracja nie podzieli losów trzech innych, które jakiś czas temu zamknięto.