Czerwiec obfituje w wiele ciekawych wystaw fotograficznych.
Jak co roku w Domku Romańskim można obejrzeć prace absolwentów Prywatnego Policealnego Studium Fotografii. Niektóre z przedstawionych zdjęć wydały mi się banalne (np. cykl z wnętrza Hali Targowej), inne (np. Marionetki, Newspaper girl) są niezwykle oryginalne. Stanowią wspaniałe źródło inspiracji dla widza.
Była również na innych wystawach: w Firleju obejrzałam zdjęcia Andrzeja Korzeniowskiego (ciekawe ujęcia miasta), w Caffee Planet podziwiałam wspaniałą faunę wysp Galapagos, a w Księgarni -Kawiarni-Galerii Wydawnictwo zaskoczyły mnie zdjęcia Joanny Stogi pt. „Qi”. Są to rentgenowskie fotografie roślin; prace wykonali radiolodzy pod kierunkiem fotografki. Myślałam, że to jest bardzo odkrywcze, ale potem dowiedziałam się, że takie zdjęcia są robione od dawna, a nawet, że można taki efekt uzyskać w Photoshopie. Trzeba będzie spróbować:)
To ja w Ogrodzie Japońskim.